ANDRZEJ LIPOWIECKI - lider Koła Miłośników Fortyfikacji i Historii

9 października 2020

Dbałość o historię lokalną to jego powołanie

ANDRZEJ LIPOWIECKI (zm. 2022 r.) – emerytowany kolejarz, współzałożyciel Koła Miłośników Fortyfikacji i Historii opiekującego się zabytkową Prochownią – pełniącą rolę lokalnego mini-muzeum

Terespolanin od urodzenia, chociaż jego przodkowie pochodzą z różnych zakątków I Rzeczypospolitej: ziemi sandomierskiej, Podola a także Brześcia. Szkołę podstawową ukończył w Terespolu a do technikum wyemigrował do Poznania. Tam też ukończył studia na dwóch fakultetach: automatyka kolejowa i organizacja transportu. Przez wiele lat pracował w Małaszewiczach jako zawiadowca automatyki i kontroler. W 2007 roku przeszedł na emeryturę jednak ciągle współpracuje jako inspektor nadzoru budowlanego urządzeń automatyki kolejowej.

Będąc młodym inżynierem na kolei rozpoczął równolegle działalność społeczną i przez 40 lat prowadził w ośrodku kultury w Terespolu modelarnię.

W 2010 roku wspólnie z kolegami również będącymi na emeryturze: Wiesławem Jurkiem, Karolem Niczyporukiem, Krzysztofem Tarasiukiem, Kazimierzem Michalakiem i Jerzym Czerniakiem założyli Koło Miłośników Fortyfikacji i Historii, które zaopiekowało się zabytkową Prochownią (1913 r.) należącą do kompleksu Twierdzy Brześć. Przedtem obiekt pełnił funkcję magazynu a także pieczarkarni. Było to fenomenalna w skali kraju inicjatywa oddolna. Swoją ciężką pracą społeczną członkowie Koła przywrócili budynek do użyteczności publicznej nadając mu rolę miejskiego muzeum, które odwiedzają wycieczki z kraju i za granicy.

W siedmiu salach Prochowni, w której odbywają się wystawy okolicznościowe, występy artystyczne są również wystawy stałe: patriotyczna z replikami mundurów wojsk polskich, kolejnictwa z wielką makietą starego dworca kolejowego i okolic, etnograficzna z wystrojem wnętrz mieszkań sprzed 100 lat, jest także sala militarna, lotnicza, czy kolekcjonerska. W Prochowni znajduje się wiele starych dokumentów i zdjęć, dzięki czemu, każdy mieszkaniec miasta i okolic, który zechce poszukać własnych korzeni, z pewnością będzie mógł liczyć na pomoc pana Andrzeja, który w chwili obecnej pochłonięty jest tworzeniem makiety Terespola z początku XIX wieku.